Nagrody i jubileusze członków

Nagroda Kulturalna Prezydenta Zielonej Góry 

Prezydent Zielonej Góry przyznał oddziałowi ZLP doroczną nagrodę kulturalną. Uroczystość odbyła się w sali posiedzeń Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na zdjęciu od lewej: prezes oddziału Eugeniusz Kurzawa, prezydent Janusz Kubicki i prezes honorowy Janusz Koniusz. Uroczystość zbiegła się z obchodami 55-lecia oddziału, który formalnie powstał 13 października 1961 r. Prezydent Zielonej Góry przyznał oddziałowi ZLP w Zielonej Górze swą doroczną nagrodę kulturalną wysokości 7 tys. zł. Zdarzyło się to w roku 2016, w roku jubileuszu 55-lecia istnienia oddziału. Było to dla wszystkich członków miłe zaskoczenie, że wreszcie, po 55 latach istnienia doceniono, zauważono zielonogórskich pisarzy. Wymieniona kwota bardzo przydała się w jubileuszowym roku, bowiem oddział świętował swe urodziny łącząc to wydarzenie z dorocznym - obrastającym powoli tradycją - wręczeniem Nagrody Literackiej im. Andrzeja K. Waśkiewicza. Nagroda prezydenta Zielonej Góry pozwoliła sfinansować Nagrodę Waśkiewicza, samą uroczystość i wszystko co z nią związane.

Jubileusz pisarzy - Nagroda im. Waśkiewicza

W piątek wieczorem (25 XI 2016), w dostojnych murach Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, wśród dzieł sztuki, wręczono Nagrodę Literacką im. Andrzeja K. Waśkiewicza - przyznawaną przez oddział Związku Literatów Polskich w Zielonej Górze oraz Zielonogórską Nagrodę Literacką „Winiarka” - fundowaną przez Towarzystwo Przyjaciół Zielonej Góry „Winnica”.

Jednocześnie piątkowy wieczór był uroczystością z okazji 55-lecia oddziału ZLP w Winnym Grodzie. W sali witrażowej pojawił się Janusz Koniusz, jeden z sześciu „ojców-założycieli”, obecnie najstarszy członek oddziału Związku. Oddział ZLP trwa „na posterunku” już 55 lat i tworzy - w sposób zapewne niezauważalny dla większości mieszkańców regionu i Zielonej Góry - historię tego obszaru. Pisarze, poeci, krytycy piszą i wydają książki, które tutaj zostaną na zawsze, bo tworzą i zarazem opisują lokalną rzeczywistość. Mimo niewielkiego dziś szacunku dla słowa pisanego, gdzieś w bibliotekach, archiwach te prace przetrwają. - To nasz wkład w rozwój regionu lubuskiego - powiedział prezes oddziału Eugeniusz Kurzawa. Prowadzący nie tylko tę uroczystość, ale również organizator - wraz ze swoją żoną Lidią i córką Aleksandrą - dorocznych spotkań w Ogrodzie sztuki w Wilkanowie pod Zieloną Górą, w tym Andrzejków Waśkiewiczowskich. Które odbyły się następnego dnia (w sobotę, 26 listopada 2016) i poświęcone były oczywiście Andrzejowi K. Waśkiewiczowi. Wybitnemu polskiemu poecie, krytykowi, edytorowi, literaturoznawcy, który od 1946 związany był z Ziemią Lubuską; zmarł w Gdańsku w 2012 r. Na pewno był wielkim twórcą, najwybitniejszym dotąd pisarzem Ziemi Lubuskiej. Od 1967 należał również do oddziału lubuskiego ZLP.

Wspomniane Andrzejki Waśkiewiczowskie, odbywające się corocznie od śmierci poety, to rodzaj prywatnych seminariów literackich z referatami naukowymi, ale też ze wspominkami o twórcy wybitnym i jego związkach z Ziemią Lubuską o życiu, przyjaźni i literaturze. W roku 2016 poświęcone były najnowszej książce krytycznoliterackiej Waśkiewicza, przygotowanej do druku przez Eugeniusza Kurzawę pt. „O literaturze lubuskiej (szkice, recenzje i inne teksty)”. Rzecz złożona jest z materiałów napisanych i wydrukowanych przez A. K. Waśkiewicza w różnych tytułach krajowych i regionalnych, ale głównie w zielonogórskim „Nadodrzu”, „Gazecie Chłopskiej”, „Gazecie Zielonogórskiej”. Mówi o jego - czasem starszych, rzadziej młodszych kolegach po piórze, których drogę literacką obserwował: Papuszy, Zdzisławie Morawskim, Czesławie Sobkowiaku, Eugeniuszu Wachowiaku, Januszu Koniuszu, Zygmuncie Trziszce, Michale Kaziowie, Eugeniuszu Kurzawie, żeby przytoczyć najczęściej powtarzające się nazwiska. Istotną wartością tej pozycji są przedruki licznych wywiadów przeprowadzonych w prasie z A. Waśkiewiczem. Innym walorem - wiersze, zwykle młodszych twórców - dedykowane A.K.W. Oczywiście cała zawartość książki tyczy Ziemi Lubuskiej, z którą pisarz był związany przez 33 lata (tyle samo co później z Gdańskiem), została bowiem sfinansowana przez samorząd miejski Zielonej Góry.

Warto tylko uzupełnić, iż dzieło zaczyna się publikacją krajowych debiutów literackich Andrzeja K. Waśkiewicza: poetyckim na łamach „Zarzewia” w 1961 r. i krytycznoliterackim na łamach „Współczesności” w 1962 r. Pisarz miał wtedy odpowiednio 20 i 21 lat. Tak wcześnie pokazał swój talent. Jego książka „O literaturze lubuskiej (szkice, recenzje i inne teksty)” została w czasie jubileuszowej uroczystości rozprowadzona jako gratisowy prezent dla wszystkich uczestników, którzy byli nią zainteresowani.

Wracając zaś do wspomnianych nagród. Dwie niezależne kapituły zdecydowały o przyznaniu nagród. Winiarki - za twórczość dotyczącą bezpośrednio Zielonej Góry i Nagrody Literackiej im. Waśkiewicza dla pisarzy związanych z regionem środkowego Nadodrza (przyznawanej po raz siódmy). Do Winiarki kapituła pod przewodnictwem Janusza Łastowieckiego nominowała trzy osoby: Agnieszką Leśniewską, Halinę Bohutę-Stąpel i Alfreda Siateckiego. Ostatecznie Winiarkę zabrała do domu A. Leśniewska. Natomiast kapituła Nagrody Waśkiewicza, działająca pod kierunkiem Janusza Koniusza nominowała: Mirosławę Szott, Roberta Rudiaka i Krzysztofa Jelenia. Laury wywalczył R. Rudiak. Nagrodę im. Waśkiewicza wręczała jego żona Anna Sobecka, Janusz Koniusz oraz przewodniczący sejmiku lubuskiego Czesław Fiedorowicz.

Uroczystości w muzeum towarzyszyła wystawa zdjęć A. K. Waśkiewicza z ostatnich lat jego życia autorstwa pisarki z Białegostoku Krystyny Koneckiej. Fotogramy te autorka postanowiła podarować bibliotece wojewódzkiej w Zielonej Górze, a konkretnie istniejącemu tam od roku klubowi Pro Libris imienia A. K. Waśkiewicza.

Spotkanie zakończył monodram pt. „Edith Piaf - ptak smutnego stulecia” w wykonaniu Joanny Rawik. Która zresztą dzień wcześniej - ale jako pisarka - uczestniczyła w spotkaniu autorskim w Ogrodzie sztuk, gdzie rozmawiała i podpisywała swoje książki.

Wśród oficjalnych gości jubileuszu 55-lecia oddziału obecny był prezes Zarządu Głównego ZLP Marek Wawrzkiewicz, który przywiózł przyznane przez ministra kultury odznaczenie Gloria Artis dla prof. Jana Kurowickiego, członka oddziału ZLP (tenże jednak nie przybył i nie odebrał wyróżnienia; zdecydował bowiem nie przyjmować żadnych wyróżnień od obecnego ministra kultury), a także dyrektorka gabinetu marszałka województwa lubuskiego Iwona Kusiak, która w imieniu pani marszałek Elżbiety Polak wręczyła laureatom nagrody specjalne - pióra. Prezes Wawrzkiewicz życzliwie ocenił oddział zielonogórski jako jeden z aktywniejszych w Związku, pogratulował aktywności i życzył weny twórczej członkom. W spotkaniu uczestniczyli również koledzy zielonogórzan po piórze z oddziału ZLP w Gorzowie Wlkp., którzy oprócz życzeń przywieźli do Winnego Grodu skrzynkę piwa Gorzowiak.

Sumując E. Kurzawa powiedział do zgromadzonych: - Liczę, że w przyszłym roku nasze spotkanie zostanie wzbogacone o punkt „odsłonięcie w Zielonej Górze tablicy z nazwą ul. Waśkiewicza”. O to ZLP, wspólnie ze stowarzyszeniem dziennikarzy zabiega (jak dotąd bezskutecznie) w radzie miasta od 2012 r.

 Franciszek Stroiński

Na zdjęciu laureaci Nagrody Literackiej im. Andrzeja K. Waśkiewicza: (od lewej) Robert Rudiak, Mirosława Szott, Krzysztof Jeleń w towarzystwie prowadzącego jubileusz Eugeniusza Kurzawy (pierwszy z lewej).

Nagroda im. Jarosława Iwaszkiewicza dla E. Kurzawy

W niedzielę, 9 października br., zakończyła się 45 Warszawska Jesień Poezji. W tym corocznym święcie polskiego słowa pisanego i drukowanego wzięło udział - oprócz twórców z całego kraju - również kilkunastu poetów z różnych części świata, m.in. z Rosji, Serbii, Chin, Austrii, Niemiec, Estonii, Litwy. Tradycyjnie w trakcie tej imprezy, organizowanej przez Związek Literatów Polskich, wręczane są najważniejsze nagrody literackie roku przyznawane przez ZLP. Jest to nagroda Słowackiego za wybitne osiągnięcia pisarskie oraz dwie nagrody Iwaszkiewicza: za dorobek literacki całego życia oraz za zasługi w upowszechnianiu literatury pięknej.

W tej drugiej kategorii nagrodzono po raz pierwszy pisarza z Zielonej Góry. Otrzymał ją Eugeniusz Kurzawa, poeta, edytor, dziennikarz, prezes zielonogórskiego oddziału Związku Literatów Polskich. 

Jubileusz 80-lecia Janusz Koniusza

W sobotę, 1 lutego 2014 r., w sali zegarowej Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze odbyło się uroczyste, poszerzone, posiedzenie zarządu oddziału zielonogórskiego Związku Literatów Polskich. Powodem, oprócz spraw bieżących, były 80 urodziny nestora literatów skupionych w ZLP - Janusza Koniusza. Poety, prozaika, dramaturga, autora słuchowisk radiowych, redaktora, a potem redaktora naczelnego „Nadodrza”. W rodzinnym gronie rozmawiano o twórczości autora, pytano go o drogę życiową i najbliższe plany. Pan Janusz orzekł, że jego plan minimum to dożyć 101 lat, choć padały też życzenia 160. Życzenia Jubilatowi przesłał też prezes ZG ZLP Marek Wawrzkiewicz (patrz niżej).

Plurimos Annos, Jubilacie! 

Dom Literatury w Warszawie, wręczenie nagrody Kurzawie

Dostojny Jubilacie, Drogi Januszu!

Uzbierało Ci się latek, oj, uzbierało… Ale nie krzywduj sobie: były one gęste w zdarzenia, sprawy, podróże, przeżycia, twórczość, przyjaźnie. Dobre, pożyteczne i bogate lata.

Debiutowałeś jako dziewiętnastolatek i to od razu w Życiu literackim, a było to czasopismo nobilitujące, pasujące młodego człowieka na poetę pełną gębą. Nie kazałeś długo czekać na debiut książkowy, a potem już poszło z górki: tomy wierszy, opowiadania, słuchowiska, dramaty, liczne prace redakcyjne – Twoja bibliografia zawiera kilkadziesiąt pozycji. Pisali o Twojej twórczości – zawsze pochlebnie i z szacunkiem – Karpowicz, Przyboś, Bereza, Łukaszewicz, Waśkiewicz… Rzadko kto może się pochwalić takim gwiazdozbiorem. Ale Twój życiorys to nie tylko pisarstwo, to długie lata pracy społecznej na niwie kultury. Tworzyłeś życie literackie na Ziemi Lubuskiej, wielokrotnie pełniłeś odpowiedzialne funkcje w naszej organizacji, inicjowałeś i współorganizowałeś zjazdy pisarzy ziem zachodnich, pracowałeś jako redaktor, wiele podróżowałeś po świecie i wiele o świecie pisałeś. A teraz służysz swoja radą i swoim doświadczeniem młodszym kolegom.

Drogi Januszu, zapewniam Cię o wysokim szacunku kolegów, o uznaniu dla Twojej bogatej twórczości, Dobrze jest mieć Cię w naszych szeregach i wiedzieć, że zawsze możemy na Ciebie liczyć.

Żyj długo, bogato, bujnie, pisz, wydawaj i ciesz się przyjaźnią kolegów – w tym i moją.

 Najserdeczniej Cię ściskam -

                                                                                               Marek Wawrzkiewicz 

    

Wyróżnienie dla Marii Szafran

W Łosicach odbyło się ogłoszenie wyników XX Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Romualda III Mikoszewskiego pod hasłem „Ziemia najbliższa”. Wyróżnienie w tej rywalizacji (za zestaw wierszy „Dlaczego”, „Zawsze oczywiście” i „Pytasz którędy do śladów białego konia”) otrzymała Maria Szafran (na zdjęciu po prawej stronie).

 

Nagroda specjalna dla pani Marii

Nagrodę specjalną w III Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim, który odbył się w Sieradzu pod hasłem „Mój List do Świata”, za wiersz o tematyce regionalnej, pt. „Świecie mój” otrzymała Maria Szafran, członkini oddziału ZLP zamieszkała w Świebodzinie. Na zdjęciu nagrodę wręcza prezydent Sieradza.